Możesz być lekko zdziwiony, czemu na blogu poświęconym tematyce produktywności pojawił się temat o toksycznych ludziach. Na pierwszy rzut oka faktycznie mało te rzeczy mają wspólnego. Kiedy jednak w temat lekko się zagłębimy, to zobaczysz, że takie osoby mają duży wpływ na Twoją produktywność.
Jeśli w Twoim otoczeniu są toksyczne osoby, to pojawia się u Ciebie stres. Tego elementu w Twoim życiu raczej warto unikać. Kiedy widzisz tylko taką osobę, od razu w Twoim ciele pojawia się niepokój. Jak możesz być produktywny, jak czujesz się w pewien sposób zagrożony czy zestresowany? Twoja głowa nie jest w stanie zająć się rzeczami, które masz do zrobienia.
Zamiast skupiać się na swoich zadaniach, zastanawiasz się, czy ta osoba podejdzie do Ciebie, porozmawia, zaczepi. A jak tak się stanie, co powie i jak Ty jej odpowiesz. Zajmujesz swoją głowę niepotrzebnymi rzeczami.
Często przez takie osoby nie można zasnąć. Po dniu z toksycznym człowiekiem często odreagowuje się długi czas. W ciągu dnia, kiedy musisz coś zrobić, to czasem można zapomnieć. Kiedy przychodzi jednak noc i kładziesz się w łóżku, w Twojej głowie pojawiają się różne myśli. Nawet jak starasz się nie myśleć o tym (i nawet Ci się udaje), to w nocy często miewasz sny, gdzie ta osoba się pojawia.
Jeśli masz nieprzespaną noc, to następnego dnia Twoja efektywność jest zwyczajnie słaba. Jeśli już jesteśmy przy tematyce snu, to proponuję przeczytać 6 zasad produktywnego snu.
Świetny artykuł, właśnie uświadomiłam sobie, że w pracy mam do czynienia z taką osobą..
Trzymam kciuki, żebyś sobie z tym problemem poradziła 🙂
Mi niestety ten tekst się nie podoba, toksyczni ludzie często nie są łatwi do zidentyfikowania, często bardzo toksyczni są np. ludzie nadopiekuńczy i wysoce empatyczni. Pokazałeś najbardziej oczywistą wersję ludzi toksycznych. Tekst, w mojej ocenie, jest zbyt pobieżny, stać Cię na dużo lepsze teksty, co udowodniłeś wcześniejszymi wpisami. Śledzę na bieżąco 🙂
Dzięki za szczerą opinię 🙂 pomyślę nad pogłębieniem tekstu 🙂
Spotykam się od 10 lat z taką osobą z przerwami. I nie mogę się uwolnić. To jest straszne.Byliśmy razem teraz na wakacjach,najgorsze wakacje mojego życia.Oczywiscie obwinił mnie że ja jestem wszystkiemu winna.
Oznajmił mi na wakacjach że ma kobietę w Warszawie nową,Przed wylotem obiecywał ze to beda najpiekniesze wakacje mojego życia,że bedzie cudownie,było okropnie jak tylko znależliśmy sie w hotelu jego zachowanie zmieniło sie o 180 stopni,krzyczał, o wszystko pretensje,obwinianie,nie ukrywam ma problem od 15 lat nie pije alkoholu,ale zastąpił to paleniem wiadomo czego,nie na codzień ale co jakis czas jest.Zmanipulował mnie przed wyjazdem a później zostawił samą sobie.Siedział tylko w telefonie i korespondował z kobietami.Wróciliśmy dwa tygodnie temu,nie odzywamy sie do siebie i dowiedziałam że jest w związku z dziewczyną,historia podobna z tamtego roku,po 8 miesiącach zaczął mna manipulować i sie… Czytaj więcej »
10 lat to bardzo długo. Odpowiedź sobie na pytanie czy chcesz kolejne lata spędzać w takim związku.